Kruszynkę szybko zagniataj! i upiecz osobno!

Spóźnione, ale szczere gratulacje. Mój pierwszy ogródkowy dla Ciebie.

Cisza nie ma Joli , nie wiadomo czy ciasto smakowało ale myślę że już go nie ma.Pozdrawiam Jolu.

Na pewno kruszynkom smakowała ciasto z kruszonką a może bez pozdrawiam Jolu
Teraz przed zachodem wyszło u nas ostre słoneczko, zapowiada się na noc mróz, a w dzień było +2 teraz jest już -5 zaczyna wiać nieprzyjemny przejmujący wiatr, a miało być tak pięknie

Ta noc ma być najmroźniejsza, ponoć. Co z tą kruszonką? Darowali?

Jeszcze ja wpadłam z kwiatuchem

Jolus, gapa ze mnie i ciamajda

Gratki serdecznie i zyczenia szybkiej i cudnej wiosny

Bogdziu, Aniu, Haniu
dyplomacja pomogła
Powiedziałam, że wczoraj niedosłyszałam dobrze o tej kruszynce i zrobiłam inny deser.

A że mój deser też był atrakcyjny to go wcięli: pokruszony piernik, na to serek waniliowy, wiśnie z syropu i pokruszona gorzka czekolada na wierzch

Na koniec ten większy łasuch powiedział: ale pamiętaj Babciu, następnym razem to spróbuj zrobić to ciasto z wiśniami i kruszonką I wiem, że nie zapomni do następnego razu i jego brat też

Elizo, ładne te krokusy ww słońcu

Boćku, Kasiu, Ty to masz widoki z góry
Pewnie nie raz zapatrzysz się na coś cudownego i opóźnienie w locie murowane A ja na tablicy widzę DELAYED

jotka napisał(a)

(...) A że mój deser też był atrakcyjny to go wcięli: pokruszony piernik, na to serek waniliowy, wiśnie z syropu i pokruszona gorzka czekolada na wierzch

Cokolwiek Babcia przygotuje, to wnukom smakuje

Moja córka ciągle powtarza: "Babcia, to dopiero serniki i rogaliki piekła!" Ciekawe, bo ja tak samo wypieki swojej Babci chwaliłam. Cóz, że przepis ten sam, moje wypieki już nie te...