hahahaha, faktycznie róże śliczne) zapach czujemy, ja wzrokowiec jestem)

U mnie dziś pochmurno, (zapowiadają nawet deszcz), więc wspominam kolory kwiatów we wczorajszym popołudniowym słońcu

Moje tawułki rozkwitają sukcesywnie, przez co przedłuża sie okres oglądania ich pięknych kwiatów



dalie mienia się różnymi kolorami (niestety nie wszystkie rosną jak należy



Wielką radość sprawia mi zatrwian wrębny wysiany przeze mnie Na razie kwitnie tylko taki, ale jeszcze czekam na biały ...

Tawułki śliczne....... niestety nie mam!

hanka_andrus napisał(a)

Tawułki śliczne....... niestety nie mam![/quote

Wiosną będę dzieliła większe kępy to pomyślę o Tobie,przypomnij się

Jolu, jak pięknie u Ciebie...Tawułki kwitną uroczo!

Ale cudne masz te róże

Mam problem: nie nadążam z obcinaniem przekwitających róż i wobec tego pod krzewami leżą opadnięte płatki. Brzydko to wygląda, jak Wy sobie z tym radzicie?

No ja jak widzę że już róża schnie to ścinam ją jeszcze w płatkami, a to co opadnie to czasem zbieram - a czasem nie

Sebek napisał(a)

No ja jak widzę że już róża schnie to ścinam ją jeszcze w płatkami, a to co opadnie to czasem zbieram - a czasem nie

no tak, Ty masz ogródek pod nosem i możesz obserwować na bieżąco .. .

Nooooo - to rzeczywiście jest argument