Dzisiaj, wbrew pogodzie pojechałam na zakupy dekoracyjne i ogrodowe. W efekcie mam bukiet kwiatów wiosennych w wazonie, nowe donice na taras lub do ogrodu i kilka pierdółek do domu. To takie poprawiacze nastroju, gdy zima się przeciąga
No cóż... Wiosny brak, więc nadal zimowe fotki: