Jeszcze Wam moją wariatkę pokażę, brzozę, która miała mieć pokrój płaczący a jej się chyba wydaje, że jest motylem.

Piękne miejsce Basiu! Nie dziwię się,że nie chcesz zasłaniać widoku.
Mam nadzieję na sąsiedzkie spotkanie.......może wiosną?

Byłam kiedyś ze 3 lata temu w Wolińskim Parku Narodowym,i nad jeziorem turkusowym,piękne widoki!

hanka_andrus napisał(a)

Byłam kiedyś ze 3 lata temu w Wolińskim Parku Narodowym,i nad jeziorem turkusowym,piękne widoki!

Ja mam do Turkusowego tak 3 minuty żwawym krokiem, 5 minut ślimaczym, czyli można powiedzieć, że już u mnie byłaś
Wszystkie te wzgórza wokół nas, to właśnie Woliński PN.

Haniu, czy Ty mieszkasz w samym Koszalinie? To moje rodzinne miasto, mam do niego sentyment, choć miałam ledwie 10 lat, jak rodzice się wyprowadzili.

hanka_andrus napisał(a)

Piękne miejsce Basiu! Nie dziwię się,że nie chcesz zasłaniać widoku.
Mam nadzieję na sąsiedzkie spotkanie.......może wiosną?

No pewnie, może wtedy jakoś się umówimy nawet większą grupą?

Tak ,Basiu,w samym Koszalinie.Zapraszam, może wiosną zrobimy mały zjazd pomorski?

hanka_andrus napisał(a)

Tak ,Basiu,w samym Koszalinie.Zapraszam, może wiosną zrobimy mały zjazd pomorski?

Ja się piszę, bo już dawno nie byłam w Koszalinie.


Jak mieszkaliśmy w Koszalinie (Na osiedlu Północ, ulica Sikorskiego, jeśli dobrze pamiętam, w wieżowcu), to rodzice mieli działkę, może Ty masz swoją w tej samej okolicy, kto wie
Z kolei moja Babcia mieszkała za dworcem PKP, na ul. Kolejowej, zawsze żałowała wyprowadzki z Koszalina...

Moje osiedle,Przylesie,ciut dalej.jak nazwa wskazuje przy lesie.

Mam prośbę, czy możecie mi podpowiedzieć, jak się w swojej stopce wstawia link, do swojego ogrodu?

Brzoza motyl - nawet fajnie wygląda - jest taka oryginalna