Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Nasz mały, zielony świat.

Pokaż wątki Pokaż posty

Nasz mały, zielony świat.

hanka_andrus 07:32, 23 sie 2011


Dołączył: 20 lis 2010
Posty: 34408
Napisałaś:
,,czwarty krzyżyk już prawie"-
Ciesz sie dziewczyno! ,,prawie "robi wielką różnicę,to połowa moich krzyżyków......prawie!
____________________
sezon 2017 u hanusi sezon 2017 u Hanusi Ogródek Hanusi - jeszcze jeden sezon Ogródek Hanusi - kolejny sezon * Ogródek Hanusi po zimie
Basiaw 08:02, 23 sie 2011


Dołączył: 19 sie 2011
Posty: 1191
Bardzo wszystkim dziękuję za odwiedziny Dlaczego ja dopiero tak niedawno dowiedziałam się o Ogrodowisku?
Do grzebania w ziemi miałam ciągoty od zawsze, gdy mieszkaliśmy w Koszalinie, to rodzice działkę, już jako 3-4latka miałam tam swoją grządkę. Potem los nas trochę porzucał, m.in. kilka lat mieszkania w sercu górniczego Śląska, ale Mamie zbrzydło miejskie życie, kupiła kawał ziemi i przenieśliśmy się w jej rodzinne strony.
Ja "poszłam za mężem", jak to się czasem mówi,mieszkaliśmy w Międzyzdrojach a na wsi pod miastem dłubaliśmy i dłubaliśmy dom aż w końcu wydłubaliśmy
Jednego tylko żałuję... że nie mam miejsca dla kilku kur. Tak chciałam mieć z 5 rajskich kurek, ale nie upchnę, nie będę męczyć zwierząt w małym kojcu a luzem łazić im nie dam, nie chcę mieć wszystkiego w kurzych ozdobnikach, do tego nie wiem, czy z psem by się zaprzyjaźniły Pozostało mi zbierać drewniane i ceramiczne figurki kur
Moja szklarnia spuchnie z dumy, jak jej powiem, jaka jest chwalona Pracuje od wczesnej wiosny, zanim "wjadą" pomidory, to najpierw wprowadza się sałata i rozsadnik wszystkich kwiatów, ziół i co tam sobie w danym roku wymyślę. Po pomidorach, ogórkach i papryce to już tylko meble ogrodowe, bo zwłaszcza pomidory są do pierwszych przymrozków, wtedy obrywam do końca dojrzałe i zielone i chowam do piwniczki.
Danusiu, konstrukcja drewniana ma swoje plusy, można gdzie pasuje wbić gwoździa, wkręcić haczyk, żeby np.podwiązać pomidora, w konstrukcji metalowej to jest dużo trudniejsze, niestety. Są tu takie blaszki z dziurkami, ale swobody wyboru miejsca gdzie ta blaszka akurat pasuje już nie ma.

Marto, nie ma obaw, nie przyjdzie mi do głowy kupować zieleniny, no chyba, że mnie pokręci Tak sobie myślę, że nawet jak nie będę miała siły na normalny warzywniak, to malutka grządka z kilkoma porami, selerami i metrem bieżącym natki pietruszki zawsze będzie...
Co do domu... popsuliśmy mu trochę figurę, ze względów praktycznych, które wygrały nad estetyką, mianowicie podnieśliśmy ścianę kolankową, żeby pokoje na piętrze były wygodniejsze a to odbija się na ogólnym wyglądzie, ale trudno, w środku przez to jest dużo lepiej.

Aniu, co do suchego oczka, to jego powstanie było w sumie przypadkiem, gdy brukarze wreszcie sobie poszli ok. 20 lipca, wzięliśmy się za ogarnianie terenu i jak widać na tym zdjęciu trzeba było coś zrobic z rurą odpływową z rynny budynku garażowego.


Okazało się, że w pobliskiej żwirowni można kupić takie sympatyczne kamienie i jakoś tak poszło.
Aż się boję, ile osób postuka się w czoło, co za kicz z tym mostkiem...


Na pierwszym zdjęciu widać taki wybrukowany placyk, to będzie nasze miejsce do siedzenia przy letniej kuchni, bo za widocznymi przy placyku drzwiami będę miała taką kuchnię
Na dniach będziemy tu montować drewnianą konstrukcję, którą chcę obsadzić milinem i to będzie nasza letnia jadalnia. Już nie mogę się doczekać, jak ze smażeniem wszystkich wonności (ryby, placki) wyjadę do tej kuchni
____________________
Nasz mały, zielony świat
ell 08:12, 23 sie 2011


Dołączył: 28 kwi 2011
Posty: 4333
Fajny pomysł - klimacik rodem z Australii.
Powiem wam, że pierwszy raz taki projekt zobaczyłam w Krakowie na Rondzie Grunwaldzkim jakieś 15 lat temu. Wtedy było to coś nowego.

Ogromne zmiany na duuuży plus.
____________________
Ela - Ogródek na chabrowym wzgórzu
hanka_andrus 08:25, 23 sie 2011


Dołączył: 20 lis 2010
Posty: 34408
Basiu,zapraszam na mapę ogrodów.Będzie nas na Pomorzu gęściej!
Powodzenia w realizacjach! Mostek mnie się podoba,jak za nim będzie ogród ,a rośliny rzucą się falą,to miło będzie przenosić się do krainy zieloności......
____________________
sezon 2017 u hanusi sezon 2017 u Hanusi Ogródek Hanusi - jeszcze jeden sezon Ogródek Hanusi - kolejny sezon * Ogródek Hanusi po zimie
Asik 08:29, 23 sie 2011


Dołączył: 15 sie 2011
Posty: 204
Super pomysł z tym oczkiem, to naprawdę jest dużą ozdobą ogrodu. I ten mosteczek ...
Śliczny!
____________________
Asik - Wymarzony ogród
Basiaw 08:33, 23 sie 2011


Dołączył: 19 sie 2011
Posty: 1191
Dzięki Elu, nie pomyślałam, ze to Australią trąca


Miałam się zebrać i pokazać jak było za domem, gdy zamieszkaliśmy, znalazłam zdjęcie równo sprzed 3 lata, z 22.08.08. To było miesiąc po przeprowadzce, teraz włos mi dęba staje na głowie a wtedy nam się wydawało pięknie, bo pierwszą trawkę pod domem sialiśmy...


Teraz już nie ma baniaka z gazem, szczęśliwie podłączono nam ziemny, w ubiegłym roku doszedł budynek garażowy.
Przy warzywniaku widać wątpliwej urody płotek z siatki - "antyjamnikowy", ale jak tylko postawimy tę drewnianą konstrukcję nad placykiem, to siatka zostanie wymieniona na miniaturę naszego ogrodzenia sprzed domu - niski, drewniany płotek ze sztachetek 40 cm.


Jakby ktoś zaczynał dopiero budowę domu, to niech nie popełni naszego błędu, największa głupota, to te drzwi a'la balkonowe, trzeba było zmienić w projekcie na przynajmniej dwuskrzydłowe, ale mądrzy jesteśmy po fakcie Ani to wygodne ani ładne...
____________________
Nasz mały, zielony świat
Gardenarium 08:39, 23 sie 2011


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77334
Bardzo emocjonujący Twój wątek. Sucha rzeka to też fajny pomysł
____________________
Danusia - Ogród nie tylko bukszpanowy cz.III*Część II*Część I*Wizytówka***Ogrodowisko-ogrody pokazowe*2 Wizytówka

Instagram Ogrodowiska
Basiaw 08:41, 23 sie 2011


Dołączył: 19 sie 2011
Posty: 1191
Naprawdę nie uważacie tego mostku za kicz? Mnie się podoba, ale jak czasem czytam opinie na innych forach o ogrodowych aranżacjach, to mam wrażenie, że za mostek groziłby mi lincz...

Haniu, czy z takim rozgrzebanym w wielu miejscach ogrodem to wypada na mapę?

To ja jeszcze nasze pierwsze drzewo pokażę - jarzębinę, w jej okolicy postawię sobie kiedyś ogrodową huśtawkę, taką solidną, drewnianą.
____________________
Nasz mały, zielony świat
hanka_andrus 09:01, 23 sie 2011


Dołączył: 20 lis 2010
Posty: 34408
Basiaw napisał(a)


Haniu, czy z takim rozgrzebanym w wielu miejscach ogrodem to wypada na mapę?

Nie tylko wypada ,ale konieczne!
Jak będę Cię chciała po sąsiedzku odwiedzić,to klikam na mapie i już jestem,a nie szukam wątku.
Rozgrzebany? To chyba mojego nie widziałaś?,po 30 latach uprawy samych warzyw, zmieniam dokumentnie wygląd swojego poletka,i to tez stopniowo,bo dochód samotnej emerytki wiadomo jaki jest......
Nie przejmuj się co ludzie myślą,i co powiedzą-Tobie ma się podobać i być dla ciebie wygodne i pożyteczne.Zawsze coś można zmienić,wyrzucić,oddać.Idziesz w dobrym kierunku! Tym właściwym i tak trzymaj!
____________________
sezon 2017 u hanusi sezon 2017 u Hanusi Ogródek Hanusi - jeszcze jeden sezon Ogródek Hanusi - kolejny sezon * Ogródek Hanusi po zimie
Basiaw 09:14, 23 sie 2011


Dołączył: 19 sie 2011
Posty: 1191
gardenarium napisał(a)
Bardzo emocjonujący Twój wątek. Sucha rzeka to też fajny pomysł


Dlaczego emocjonujący?
Chociaż... chyba dla każdego tworzenie jego miejsca na ziemi to są emocje, zarówno pozytywne jak i negatywne. O ile planowanie i sadzenie roślin to radość, to walka z budowlańcami mało kiedy jest radością. My zaczynamy się wyciszać, po w sumie dobrych 10 latach (z przerwami oczywiście) pożegnaliśmy ostatnią dużą ekipę i teraz resztę będziemy dłubać sami.

Tak z małych radości, wiosną od niechcenia wsadziłam przy płocie w ziemię kłącze gloriozy, zapomniałam o nim, obok powtykałam astry a teraz patrzę ze zdumieniem:
____________________
Nasz mały, zielony świat
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies