Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Mój ogrodowy pamiętnik

Mój ogrodowy pamiętnik

Rojodziejowa 18:10, 11 sty 2023


Dołączył: 28 sie 2015
Posty: 10553
Jak się ma takiego byliniarza, to można kupować stacjonarnie. U mnie wszystko nn, a jeśli już coś ma wpisaną odmianę to na pewno nie taką, jak chcę
____________________
Asia (małopolskie, okolice Brzeska) * Rojodziejowa na wygwizdowie wojuje z gliną * Lurie Garden * Navy Pier * Ogród Botaniczny w Chicago
Wiolka5_7 18:16, 11 sty 2023


Dołączył: 05 lut 2013
Posty: 21572
olciamanolcia napisał(a)


Ten czyściec i driakiew rewelacja
na jesieni mój Pan Byliniarz miał kocimietkę -kocią piżamę po 15 pln za pokaźna doniczkę.
Nie nie kupuje z neta- na wiosnę pojadę w swoje miejsce i zobaczę może coś mi wpadnie w oko


Tak rewelacja, bardzo lubię te bylinki
Ja płaciłam jakoś po 16zł + przesyłka. To jak masz na miejscu Pana byliniarza to fajnie
____________________
Wiola Malymi krokami - Ogrod Wioli *Wizytówka*
olciamanolcia 19:19, 11 sty 2023


Dołączył: 11 lis 2019
Posty: 8843
Pan Bylinuarz ma wielka szkółkę i full roślin - wszystkie z etykietami i przystępnymi cenami.
W sierpniu kupiłam u nich piwonie jak się ni mylę po 15 albo 20 zeta,
____________________
Justyna Ogród prawie wymarzony**Wizytówka
Wiolka5_7 19:40, 11 sty 2023


Dołączył: 05 lut 2013
Posty: 21572
olciamanolcia napisał(a)
Pan Bylinuarz ma wielka szkółkę i full roślin - wszystkie z etykietami i przystępnymi cenami.
W sierpniu kupiłam u nich piwonie jak się ni mylę po 15 albo 20 zeta,

To masz super miejscówkię, nic tylko kupować!
____________________
Wiola Malymi krokami - Ogrod Wioli *Wizytówka*
Nowa12 20:10, 11 sty 2023


Dołączył: 05 lis 2016
Posty: 11113
Dorii napisał(a)

Jeszcze się trzymam i roślinek nie kupuję, nawet nasion nie zamówiłam. Jeszcze, bo jak nie przestanę zaglądać tu ówdzie to się skończy jak z tulipanami. Twarda byłam ale i tak skończyło się turem po B w celu upolowania van Eijków. A także sadzeniem cebulowych w styczniu :⁠-⁠D


A to jednak nie tylko ja sadziłam cebulki w styczniu. Ale jak nie zakwitną to już tak więcej nie zrobię .
____________________
Aga - Górny Śląsk Mój ogrodowy pamiętnik
olciamanolcia 20:11, 11 sty 2023


Dołączył: 11 lis 2019
Posty: 8843
Rojodziejowa napisał(a)
Jak się ma takiego byliniarza, to można kupować stacjonarnie. U mnie wszystko nn, a jeśli już coś ma wpisaną odmianę to na pewno nie taką, jak chcę


U mnie są w sumie dwie szkółki w jednej z nich kupiłam klona tatarskiego i grujecznik- na tego ostatniego pomysłu ni ma. Stoi w donicy jak i świdośliwa.
Będę dumać . Już tak myślałam aby jasminowca z brzozowej oddać w dobre ręce i w jego miejsce tego grujecznika wcisnac . Będzie piekny akcent jesienią
____________________
Justyna Ogród prawie wymarzony**Wizytówka
Nowa12 20:11, 11 sty 2023


Dołączył: 05 lis 2016
Posty: 11113
anuska2507 napisał(a)

Ja 2 razy przezimowałam, też mi trochę przyschły, ale odbiły czyli mialam te same kwiatki przez 3 sezony. Wiało już nudą


Mnie pelargonie już totalnie się opatrzyły i na razie ich nie chcę. No ale coś mysi być w zamian .
____________________
Aga - Górny Śląsk Mój ogrodowy pamiętnik
Nowa12 20:13, 11 sty 2023


Dołączył: 05 lis 2016
Posty: 11113
Wiolka5_7 napisał(a)


Hakonechloa Greenhills, sesleria jesienna, molinia Variegata, czyściec Hummelo, driakiew gołębia, kocimiętka Cat's pajamas, bodziszek Dragon heart... W sumie to wszystko już mam,tylko podzielić... Czosnki jesienią jeszcze posadzę....


Czyściec, driakiew co to jest?
Nie znam . Czosnki też muszę dosadzić. Wiesz może które są najpóźniejsze z tych wielkich?
____________________
Aga - Górny Śląsk Mój ogrodowy pamiętnik
Nowa12 20:14, 11 sty 2023


Dołączył: 05 lis 2016
Posty: 11113
Rojodziejowa napisał(a)
Wlasnie będe polować na tą Cat’s Pajamas. Ale na razie jak widzę, to w cenie porażającej.


Ja kupowałam piżamki za 11 zł w zeszłym roku. Doniczka litrowa.
____________________
Aga - Górny Śląsk Mój ogrodowy pamiętnik
Nowa12 20:15, 11 sty 2023


Dołączył: 05 lis 2016
Posty: 11113
Judith napisał(a)


Mam podobnie . Jak zaczynałam ogrodować nie wiedziałam, co to jest bylina .
Kupowałam kiedyś "jakiś kwiatek" w doniczce (jeden oczywiście ) i pani w sklepie mi powiedziała, że to bylina. Patrzę na opis, a tam jest napisane "Rozwar". I mówię do pani "ale tu jest napisane, że to rozwar, a nie bylina"


To tak jak ja. Też pytałam koleżanki w pracy o byliny. A teraz chyba trochę mądrzejsza jestem ale nadal głupia .
____________________
Aga - Górny Śląsk Mój ogrodowy pamiętnik
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies