Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Mój ogrodowy pamiętnik

Pokaż wątki Pokaż posty

Mój ogrodowy pamiętnik

ElzbietaFranka 09:43, 15 mar 2019


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 13888
Nic nie wrzucę, tylko róże mam zdjęcia to mnie tylko interesowało. Ale po sprawdzeniu jak się zachowują to zrezygnowałam bo dla mnie zdrowotność najważniejsza.
Jedź zagładaj i kupuj jest wszystko czego twoja dusza zapragnie. Od paczuszek lilii, cebul, korzonków po krzewy, rośliny w donicach, nawozy kurzy, bydlecy, konski, itd
Myślę, że oczęta będą ci latały w każdą stronę a chciejstwo cię ogarnie na bank.

Pozdrawiam
____________________
Ela-Wawa Ela-ptasi-gaj
mikina34 11:53, 15 mar 2019


Dołączył: 13 kwi 2015
Posty: 2671
Nowa12 napisał(a)


A ty masz już wiosenne kwiatuchy? .


Może jutro coś kupię do donic, zastanawiam się czy bratki czy stokrotki... chyba jednak pójdę w stokrotki . Na razie mam jedna prymulke na długiej nóżce (podarek od szefostwa firmy dla wszystkich pań na DK ), muszę ją gdzieś upchnąć na rabacie .
____________________
Majówka na Majówce Monia - jedz mniej, bramy raju są wąskie :)
Nowa12 14:28, 15 mar 2019


Dołączył: 05 lis 2016
Posty: 11110
sierotka napisał(a)
Witam to absurd cen CD na Alegro od producenta Skimia Rubella np 19 zł u nas 69 to jest zysk
Pozdrawiam Agatkę


Są takie różnice w cenach, że masakra.
Pozdrawiam Sietotkę .
____________________
Aga - Górny Śląsk Mój ogrodowy pamiętnik
Nowa12 14:30, 15 mar 2019


Dołączył: 05 lis 2016
Posty: 11110
deszczowymaj napisał(a)


Tam akurat wszystko mają drogo np.bratki ale takie małe po 3zł a prymulki też po 7
a np.wiązanka taka średnia ..nic specjalnego ..dwa kwiaściochy jeden liść i życzą sobie 70 parę złotych ..masakra...dobrze,że nic u nich nie kupuję a jak mają trawy ozdobne np.kostrzewa (ta wyższa) to po 30zł


Niektórzy to przeginają. Ceny z kosmosu, sufitu albo księżyca.
____________________
Aga - Górny Śląsk Mój ogrodowy pamiętnik
Nowa12 14:31, 15 mar 2019


Dołączył: 05 lis 2016
Posty: 11110
ElzbietaFranka napisał(a)
Nic nie wrzucę, tylko róże mam zdjęcia to mnie tylko interesowało. Ale po sprawdzeniu jak się zachowują to zrezygnowałam bo dla mnie zdrowotność najważniejsza.
Jedź zagładaj i kupuj jest wszystko czego twoja dusza zapragnie. Od paczuszek lilii, cebul, korzonków po krzewy, rośliny w donicach, nawozy kurzy, bydlecy, konski, itd
Myślę, że oczęta będą ci latały w każdą stronę a chciejstwo cię ogarnie na bank.

Pozdrawiam


Nie wiem w takim razie czy moje serce takie palpitacje wytrzyma .
____________________
Aga - Górny Śląsk Mój ogrodowy pamiętnik
Nowa12 14:32, 15 mar 2019


Dołączył: 05 lis 2016
Posty: 11110
mikina34 napisał(a)


Może jutro coś kupię do donic, zastanawiam się czy bratki czy stokrotki... chyba jednak pójdę w stokrotki . Na razie mam jedna prymulke na długiej nóżce (podarek od szefostwa firmy dla wszystkich pań na DK ), muszę ją gdzieś upchnąć na rabacie .


U mnie w pracy na DK tulipan i truskawki .
____________________
Aga - Górny Śląsk Mój ogrodowy pamiętnik
Nowa12 14:38, 15 mar 2019


Dołączył: 05 lis 2016
Posty: 11110
Wiecie może, czy ogrodnictwa mają rośliny wyhodowane w Polsce czy sprowadzają z zagranicy? W dużym, nowym centrum ogrodniczym dowiedziałam się, że właśnie otrzymali dużą dostawę roślin do ogrodu z Holandii. Może być problem z takimi roślinami czy to nie ma znaczenia?
____________________
Aga - Górny Śląsk Mój ogrodowy pamiętnik
deszczowymaj 15:08, 15 mar 2019


Dołączył: 04 gru 2014
Posty: 7729
Nowa12 napisał(a)
Wiecie może, czy ogrodnictwa mają rośliny wyhodowane w Polsce czy sprowadzają z zagranicy? W dużym, nowym centrum ogrodniczym dowiedziałam się, że właśnie otrzymali dużą dostawę roślin do ogrodu z Holandii. Może być problem z takimi roślinami czy to nie ma znaczenia?


Jeżeli chodzi o duże sklepy typu BM O.i LM itd.. to oni w większości mają rośliny sprowadzane min. z Holandii (chodzi głównie oczywiście o koszta) chociaż pomału widać tendencję do wypierania ich przez polskich producentów i jedno szczęście.. nasze zdecydowanie lepsze,cena może i wyższa ale liczy się jakość

Te sprowadzane są strasznie pędzone,dostają duże ilości nawozów,często nie przechodzą okresów spoczynku(nie zimowane)tu liczy się ilość i wygląd a nie jakość...po zakupie i posadzeniu takiego delikwenta są duże szanse że nam padnie..bo min. nie jest odporny na choroby i szkodniki,zimy nigdy na (oczy) nie widział itd..

takie jest moje zdanie..chyba ,że coś się w tej kwestii zmieniło ..
____________________
JoannaJeżówkowe-Love ***Jeżówkowe-Love wizytówka
eVka 15:55, 15 mar 2019


Dołączył: 27 paź 2016
Posty: 14291
Mam zasadę, że holenderskich nie kupuję, patrzę na etykietę, żeby było w PL. produkowane
____________________
sierotka 16:26, 15 mar 2019


Dołączył: 01 kwi 2017
Posty: 4071
Nowa12 napisał(a)


Są takie różnice w cenach, że masakra.
Pozdrawiam Sietotkę .


Sietotka dziękuje za pozdrowienia
____________________
spełnione marzenie las brzozowy zapach róż xxx moja wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies