Niektóre róże dopiero zaczęły kwitnąć drugi raz więc pogoda im na pewno nie pozwoli się rozkręcić. Angela dopiero zaczyna więc jakoś bardzo późno w tym roku. Ascot podobnie.
Mój ogród nadaje się do pokazania wybiórczo i miejscami. Na szczęście fotki to umożliwiają . A że cały sezon tegoroczny stracony to tylko z daleka albo punktowo i portretowo .
Ten rok i jesień jest tak dziwna że większość roślin praktycznie jeszcze nie zaczęła się przebarwiać a tu przymrozki mają być za chwilę. Derenie kousa, klony, miłorzęby, ambrowiec, świdośliwa, wiśnia ozdobna jeszcze nie złapały jesiennych przebarwień.
Piękne zdjęcia, przepiękne Jesień dyskretnie maluje swoje oblicze.
I jaki masz ładny, okazały front. Fajne duże schody. Sumaka żal, jak on się przebarwia...