Ja jeszcze zimy nie przeszłam z nimi ale będę je kopczykować a na wiosnę dwa, które mam się nisko tnie, na 30 cm.

O jasna limonka to może się skuszę Agusia

Ja mojego nie kopczykowałam, został tak na zimę i ma się bardzo dobrze

Ojej jeżyki masz super Mój się obudził i potuptał gdzieś, mam nadzieję, że niedaleko, albo wróci z partnerem/partnerką Jak dzisiaj byłam na spacerze wieczorem to latają równo i szukają siebie nawzajem a fukają przy tym prześmiesznie

Ja tak samo z tymi granulkami, w zeszłym sypałam, a teraz nie powinnam, bo jeże. A jak robiłam porządki przy kompoście i tam miałam dwie deski spróchniałe, to już się obrzydlistwa namnozyły, ale pozbyłam się ich Susza na razie straszna to warunków do rozmnażania nie mają

Acha. Puszczać go też na boki. Dobra. I tak ich dogladam codziennie jak nawiedzona .

Z wiosną wszyscy doglądamy zaglądamy gdzie sie da.
ale zaraz to się wymknie i szybciej będzie rosło.
A nowe roślinki to sprawiają,że częściej do nich zaglądamy, podglądamy i bardziej się z nich cieszymy.