Pięknie, klonik faktycznie zachwyca, szkoda, że nie chce rośnąć. Upatrzyłam go sbie w szkółce spory okaz ale chyba w totka najpierw musze wygrać

Powiedz, czy jaśminowiec nie łapie ci czarnej mszyce. Mój jest nią dosłownie oblepiony

Jak tylko zauważyłam pierwsze sztuki mszyc ale nie było ich dużo popryskałam i na razie więcej nie ma. Zdecydowanie u mnie gorzej jest z mszycami na różach .

Jak tylko zauważyłam pierwsze sztuki mszyc ale nie było ich dużo popryskałam i na razie więcej nie ma. Zdecydowanie u mnie gorzej jest z mszycami na różach .

Agatko na różach w tym sezonie jest plaga mszyc trzeba pryskać innej rady nie ma .Dodatkowo jest maączniak i plamistosc liści wszystko ba raz ):

Agatko ta krzewuszka red prince duża rośnie ? zachwyciłam się kolorem może gdzieś wcisnę też taką

co do skarpy -nie wiem co doradzić ...wiesz ,że ja kamienie kofam
….ale jak tam dzieciaki grają w piłkę ,to może coś odpornego i niekłopotliwego

np. rozplenice i rozchodniki ….tylko jedyny minus w rozplenicach ,że późno ruszają

albo berberysy -jak u Kapiasa ….ech ...nie wiem ...nie umiem doradzać ,sama po kilka razy wszystko przekopuję zanim mi się zaczyna podobać

U mnie odwrotnie, z róż większość zmyłam ostrym strumieniem wody a z jaśminowca za chiny noe mogłam zmyć, ledwie połowa odpadła.

No powiem ci w szoku jestem, że już róże łapią plamistość. Dopiero co u mnie pąki zawiązały. A dzisiaj lało z czego bardzo się ucieszyłam bo nie trzeba będzie podlewać .

Takie tam dzisiejsze obrazki.