Kaliny górą. Graby podobnie jak trzmieliny oskrzydlone nie mają charakterystycznego purpurowo-fioletowego przebarwienia które jest kontrastem dla jesiennych barw.
A kaliny mają.
Ja mojego judaszowca kupiłam wiosną za około 100 złotych ale to był taki w zasadzie patyczek. Szybko urósł.
Ja jakoś nie wiem czemu nie przepadam za płaczącymi drzewkami. Może dlatego, że nie mam takiego .
Cieszyłam się, że wiosną u mnie nie było przymrozku. To zmasakrowało ogród w październiku .
Skrzętnie omijam te newralgiczne miejsca Bogusiu .
Ale i tak mi szkoda i przykro. A co jest najlepsze na smutki - oczywiście zakupy .
Więc mam graba .
Zakup impulsywny więc miejsce też nie do końca przemyślane. Ale nie chcę go trzymać w doniczce jak zima za pasem . Mam w planach trochę zmian na rabatach to być może i jego przesadzenie nie ominie. Albo zostanie tu gdzie jest.