Czyli w lutym nie tniesz. Rozumiem, że ścinasz to co ci wyrasta ponad żywopłot. W takim razie, żeby uzyskać fajny pokrój pojedyńczego grabu pewnie trzeba będzie ciąć na czuja . Ciąć będę musiała żeby go zagęścić bo to taki chudy patyczak jest na razie .
Jak tak patrzę na te biedne rośliny ze zmarzniętymi, suchymi listkami to ludzie przechodzący obok pewnie myślą, "co za ludzie zasuszyli rośliny i zaniedbali ogród"
Ja tak zagęściłam cisa, więc wydaje mi się, że i z grabem Ci sie tak uda Przy cisie przycinałam o połowę każdy przyrost i on wypuszczał następne i nastepne i te też cięłam i z cisa, który miał kilka gałązek stworzyłam kulkę