Mam ją stosunkowo krótko. W tym roku będzie 3 sezon. W zasadzie nie chorowała. Coś tam łapała pod koniec sezonu ale nie było tego dużo. Zresztą ja w zeszłym roku nie pryskałam róż na grzyba tylko na mszyce bo tych co roku mnóstwo.
Jest niezaprzeczalnie piękna tylko ma bardzo nietrwałe kwiaty. Szybko się osypują i to mnie w niej najbardziej denerwuje. Ale mimo tego i tak to moja ulubiona róża .
Nawiozłam bukszpany i podsypałam nawozem niebieskim hortensje ogrodowe. Nie wiem czy to coś da ale pierwszy raz chcę spróbować. Reszty jeszcze nie nawoziłam.
Nic dzisiaj nie sadziłam ani przesadzałam z uwagi na zapowiadane przymrozki a trochę tego mam w donicach.
Za to były porządki. Wertykulacja trawnika, mycie kostki karcherem i piaskowanie fug. Dosiewki i nawóz po mrozach.
Agatko ja też nic nie przesadzam z obawy o ten mróz
a kusiło mnie dziś strasznie dobrze że nie doszło mi jeszcze zamówienie z Al... bo pokusa byłaby jeszcze większa
Ładny porządek zrobiłaś i wiosna też zachwyca,wszystko pięknie rusza
Cyckowa rabata wymiata