Jak azalie właśnie zaczęły kwitnąć to zapowiadają przymrozki. I jak tu żyć?
.

To już chyba tak jest, że w każdym ogrodzie sprawdzają się inne rośliny.
Bezproblemowe u mnie bo nie trzeba ich ciąć (ja nie tnę ), nie muszą mieć jakoś mocno kwaśnej ziemi, znoszą suszę, nie mają szkodników.
Jedynie jesienią łapią mączniaka.
I kwitną co roku obficie bez grymaszenia .

.

Cudnie

Miejmy nadzieję że te prognozy się nie sprawdzą
Azalie piękne te kolory są niesamowite

Dziekuję za odwiedziny..zapraszam częściej.U Ciebie pięknie

Zgadzam się.
Mączniaka łapią tylko te wielkokwiatowe, ale pontyjska nie
Jednak wody potrzebują, moje w tym roku po zeszłorocznej suszy słabo kwitną.
Co robisz na mączniaka? walczysz z nim jakoś? Mnie się nie udaje go zlikwidować, ma go rokrocznie, od 20 lat

Ja u siebie mam taką niewielką azalię jeszcze w pąkach, chyba ją odkryje na noc bo nie wiem czy pąki zmarzną Pozdrawiam

Pięknie u Ciebie Od dziś będę na bieżąco