Miło Asiu, że wpadłaś . W zeszłym roku starałam się pilnować tego podlewania więc mam nadzieję, że to doceni ten mój jedyny .
Że też z azaliami wielkokwiatowymi nie ma takiego problemu. Robią swoje. Kwitną i już. A ten fochy strzela . W pierwszym sezonie 4 kwiatki, w drugim sezonie 1 kwiatek więc trend jest ... może być tylko wzrostowy .
Cześć Agato,
Wpadam z rewizytą. Zimy też nie lubię i bardzo przyjemnie ogląda się takie letnie zdjęcia u Ciebie
Płotocośtam to Ci sąsiad zafundował....
Mam dzisiaj przymusowe wolne więc połaziłam trochę po ogrodzie i uwieczniłam moje obserwacje wiosenne.
Wykopałam w zeszłym roku cebulki tulipanów. Chyba jednak nie wszystkie .
I "takietamy" z błękitem w tle. Rabata żwirowa jak zawsze do gruntownego sprzątania z liści berberysów. Zielone coś na siatkę zakładamy tylko na zimę żeby osłonić przed wiatrem. W marcu będziemy to ściągać.