Agata, sensacji po przejściu pseudoekipy nie zazdroszczę, ja bym chyba dym uszami puszczała Dobrze, że już skończyli.
Czerwoności jesienne bossskie, zwłaszcza dereń i kloniki

Resztki ogrodowe. Chociaż jeżówki Delicious Candy nie chcą przestać kwitnąć.
A hortensjowe liście ładnie się przebarwiły. I zaczyna nabierać pomarańczu grab.

galgAsia napisał(a)

Agata, sensacji po przejściu pseudoekipy nie zazdroszczę, ja bym chyba dym uszami puszczała Dobrze, że już skończyli.
Czerwoności jesienne bossskie, zwłaszcza dereń i kloniki

Też mi ulżyło jak skończyli . Przejaśniało w końcu trochę bo ta 8-metrowa ściana tujowa była trochę przytłaczająca.

Piękne czerwienie
Już postanowiłem u siebie coś podosadzac czerwonego z krzewów niskich drzew, teraz szukam

Piękne czerwienie.

Jeszcze trochę koloru bo pogoda była dzisiaj rewelacyjna jak na listopad.
Klon Katsura, judaszowiec, grab, ambrowiec, magnolia i fothergilla.

Brak przymrozków sprawia, że liście jeszcze są.

A nawet kwiaty .

Stwierdziłam, że póki nie ma jeszcze mrozu to będę sukcesywnie robić rabatę rondo. Za dużo czyności potem kumuluje się na wiosnę. Średnica mi wyszła 5,6 m. Myślę, że chyba wystarczy żeby coś na niej sensownie poukładać. A póki co będę zdzierać darń. I pozbywać się w ten sposób też pędraków, które znajduję w korzeniach trawy. W samym wytyczeniu koła znalazłam ze 20-30 sztuk.




Może macie jakieś pomysły co by fajnie wyglądało na takiej rabacie? W środku jest glediczja Sunburst. A reszta roślin w większości zadołowana, do przeniesienia.

Główną rabatę trzeba będzie trochę wyprofilować żeby linie były równoległe a to miejsce zrobię na razie tak.