Ona jest bardzo malutkim kotem, podrzucona do znajomych przygarnięta przez nas, raczej już nie urośnie, wygląda troszkę jak jamnik, długa na krótkich nóżkach, a sprytna niesamowicie
Przydadzą się musimy wydobyć cały naniesiony muł z oczka, wyjąć kamienie, wypłukać ułożyć od nowa i zbudować zabezpieczenie przed zalewaniem w formie wału z tego wydobytego mułu, drewna i kamieni plus wysadzić i posadzić od nowa wszystkie rośliny.
Świetnie to wygląda, a drzewo też tu miało być? Mam gdzieś fotę z domkami dla ptaszków wykonanych właśnie ze starych desek, domki malutkie, ale duużo ich było i to właśnie najbardziej zdobiło.
Podziwiam zimowe prace