Aniu jak sobie dziś uprzytomniłam, że na takie duperele to mamy czas tylko do końca stycznia( a jeszcze orynnowanie chatki i gont na dach się prosi w tym czasie)bo luty to juz sprażtanie rabat bylinowych, a marzec przycinka drzew i krzewów oraz wszystkich zimozielonych co nie zdażyłam w tym sezonie czyli duuuuużo, potem do maja plewienie wszystkiego i warzywnik oraz koszenie trawników......i tak do zimyTo nie ma co zostawiać na później bo potem to niewyróbka nie do odrobienia...
Przy naszym areale to robota sama szuka człowieka
Okno, przecudnej urody...no i jeszcze ta sówka Okiennice dodały jeszcze większego uroku...Wasza kreatywność nie zna granic...i tak trzymać! "Wojtek - dobrze"
Wyleciała dziś wiśnia przed okienkiem, wymyśliłam, że posadzę pod nim piwonie przed piwnica piwonie, tylko co do piwonii na lato i jesień?
Wiosnę mam tam kwitnacą, są niezapominajki, prymule, orliki, goździki kamienne i firletki