W środku 3,20 x 4,00. Kochamy ten domek, bo jeszcze domu własciego nie było, a my mieliśmy schronienie. Jest jeszcze przed domkiem zadaszony tarasik. Dach wspólny. Miejsce cudne i jak ostanio mówiłam siostrze, że trzeba przenieść ognisko, bo prędzej czy później ta nasza ukochana chatka stanie się "tylko"przechowalnią dla maszyn, maszynek, prętów, pręcików, donic, doniczek, nasion, nasionek, rękawic i rękawiczek, butów, kaloszy, krzeseł i stołeczków, stolików, drucików, taśm, tasiemek i innych przydasi ogrodowych, to siostra ma własna się obraziła z lekka. Stwierdziła: "Bo TU jest najlepiej" i nie ma co zmieniać