Sylwia, sprawdzają Ci się te podpory na ogórki? Wsporniki masz z czego? Głęboko wkopane? W ubiegłym roku się przymierzałam i nie zrobiłam, może w tym mi się uda.
zdecydowanie lepiej, teraz jeszcze dosiewki znowu zrobić muszę
Coś nam zdemolowało plaster na którym stoi wiatrak i belkę pod bacówką, tu nawet to drewno zniknęło, dosłownie nigdzie nie ma