Sylwia, nieodmiennie podziwiam Waszą energię i ogrom pracy, które dajecie ogrodowi i przyrodzie
I tak sobie myślę, że teoria jakoby COVID-19 był buntem Przyrody i Natury przeciwko człowiekowi i jego niszczycielskiej działalności nie jest całkiem pozbawiona sensu...
Ale czarownicą nie jestem, choć jednookiego kota mam