tu jeszcze z plewieniem nie doszłam, bzy czarne w granicy sąsiada zagrały z moimi nasadzeniami kolorystycznie


klon okrągłolistny wolniutko rośnie

i tym sposobem dotarliście ze mną pod lasek

ścieżki w lesie



jeszcze nie ma leśnego klimatu, ale już robi się przytulniej

wracamy inną stroną

w kroplach deszczu

urocza zmokła kura

lilaki przekwitły teraz krzewuszki gwiazdorzą

nareszcie się łańcuch zazielenił

altana otulona

żółte nie kwitły bo zmroziło, teraz czekam na kolejne

przejście do warzywnika

widać, że spacer w deszczu

kończymy
przejście przez ogród zajęło nam chyba trzy dni wrzucania zdjęć?

Wszystko urocze! Nie tylko zmokła kura