Super spacer nam zafundowałaś. Ależ tu wszystko rośnie jak na dopalaczach. Wszędzie cudowny zielony busz.
A te ostatnie fotki zachwycające. Żywe obrazy.
Pozdrawiam
Gdyby się zastanowić to plewy znaczą co innego niż chwasty U nas tak się mówi oplewić, wyplewić, nie używa się określenia pielenie....nie słyszałam miejscowego rolnika, który by tak mówił
Na wiewióry zaraz lecę
Nie wiem czy chcesz Z nią jest sporo zabawy i efekt nie gwarantowany. To roślina, która w sezonie wymaga od nas najwięcej pracy.
Na wątku gunnerowym oferowano ostatnio ta bardziej wrażliwą na mrozy odmianę manicatę, ale też i sporo wyższa od naszej rośnie