Na tą różę mówię Pani Młoda bo dziś już jest cała w bieli, a tu jak zaczynała
uwielbiają ją pszczoły, cała bzyczy, ale usiłuje połknąć wierzbę płaczącą

Nie dotarłam do niej wiosną z sekatorem nie zdążyłam

przyjął się sumak tygrysi od Kondzia
i takie sobie założyłam przedszkole, albo raczej żłobek z klonami
Jak się przyjmie jedna czwarta to będę zadowolona bardzo

Kora średniej frakcji.