Aniu ja się jesieni nawet nie boję, mam w ogrodzie masę kolorów jesienią, często zastanawiam się czy nasze ranczo nie jest ładniejsze jesienią niż wiosną. Jesień przynosi nam również więcej spokoju i mniejsze obawy przed zalaniem, co wiosną jest wręcz odwrotne. Ale za zima już nie przepadam, za mało kolorów dla mnie i za zimno. Choć taka jak ostatnia była naładowana roślinami kwitnącymi, aż się sama zdziwiłam ostatnio jak fotki przeglądałam

My jeszcze na jesień mamy sporo planów różnych, ale najpierw musimy skończyć odmulanie, nie chcę od tego zaczynać znowu kolejnego sezonu