W poniedziałek sypałam na rabaty pierwszą część mojego prezentu Mikołajowego


i przyjechał prezent Emusia

i część materiału na wolierę

Wczoraj plotłam mamie wieniec adwentowy
z tego co było w domu i z takim skutkiem



A dzisiaj dotarła druga część mojego prezentu na Mikołaja
Do sadzenia:

w ilości szt. 5


w ilości szt. 3

trzy liliowce

z takiego mixu

pięć floksów

z takiego zestawu

Dostałam w gratisie też cebulki tulipanów
nie wiadomo jakich więc pójdą na rabatę koło warzywnika, tam wiosna mam tylko cesarskie korony



No i nasiona....dużo nasion
Na rabaty, do łąki i do warzywnika
trawy:

Do warzywnika:
dla szczygłów i ozdoby

dla nas i ptactwa co się pojawi w wolierze

okazało się, ze liście też jadalne, zielone lub suszone działają moczopędnie i żółciopędnie

podobno do jedzenia całe strąki tego groszku
A to albo zasmakujemy, albo będzie roślina brzegowa Sypnę nad oczkiem i na dolnej półce w rowie

sylwia_slomczewska napisał(a)

Ale mówisz o drzewiastych?

Tak o drzewiastych.
Pokaźne zakupy

Byliny i dwuletnie:
Niektóre już miałam inne pierwszy raz spróbuję