Sylwia! Jeżeli to Gęś kazarska egipska i leciała na północ, to może właśnie zarejestrowałaś etap wędrówki tego gatunku? Też dzisiaj ustrzeliłam jakąś 'nową' gęś, jeszcze nie zidentyfikowałam. Gratuluję takich gości, no i odwagi
kurcze mam nadzieję, ze się mylę co do gniazda, bo sąsiad uprawia to pole do tego już dwa lata z rzędu to miejsce jest zalewane powodzią, ale one przystąpiły do zalotów