Ula jutro planujemy przymiarki do łóżka zrobic jak to będzie kiedys wygladało, dopiero wtedy okaże się czy mi to wszystko razem zagra jak orkiestra
zobaczymy, ale mam nadzieję uda się fajnie połączyć
A ta kolyska dla kogo? Masz zamiar sie tam polozyc w razienie niedomagan.
Dobrze, ze doszlo siej i niech rosnie dobrze.
Tez bylam dziesiaj w tych samych marketach. Pelny wypas jest wszystko czego dusza zaprafnie. Lilii od groma jak ktos je kocha to ma duzy wybor. Nie oplaca sie nic zamawiac w necie ceny prawie takie same, jest mozliwosc zobaczenia co sie kupuje.
Kupilam pelna siatke bylin. Schowalam na balkonie niech czekaja na czas wywozu pokryjomu.
Tą kołyskę to sobie chyba eMuś parę lat temu przywiózł na wypadek gdyby z wiekiem zdziecinniał Sza bo On to czyta
Prezent chciał mi zrobić i nie poewiem bo bardzo mi się podoba ta kołyska
Będzie kiedys do bujania wnuków
Marzec się zaczął to będę sypać w ziemię wszystko co mam
A część dzisiejszych nabytków muszę zadołowac w doniczkach bo niektóre już idą
Danusiu przyjechała do nas z Krakowskiego przedszkola, a skąd trafiła tam nie mam pojęcia, lale się w niej bujały
Trzy takie były i jedna trafiła do nas jak chcieli wyrzucić....zupełnie nie wiem dlaczego, może jakich atestów do zabawy dla dzieci nie było, piernik wie bo urzędnicy wymyślą, a dzieciaki w czym teraz lale bujają i uczą się jak być tatą czy mamą?
Cieszę się, że się podoba, jest świetna
Idę jutro na łowy
Wszystko się u mnie zwaliło na jeden termin - we wtorek i kamera i rusza budowa wiaty, wszyscy na kupe będą Za to od wtorku urlop i to jest fajne
Witaj Sylwio
Właśnie obejrzeliśmy z żoną Twój kącik do pracy, jest ekstra, już obiecałem żonie, ż ew tym roku też jej zrobię.
Chatka fajna, zrobiliście ją na ludowo a ja bardzo lubię takie klimaty.
A tak ogólnie to już od dawna śledzę Twoje ranczo z wielkim zainteresowaniem i przyjemnością.
Tak trzymaj.
Pozdrawiam