Przepiękne światłocienie nad rowem.
Szkoda jabłonki
Karczowniki mają nory w brzegach stawów, sąsiedzi mają całą rodzinę karczowników. Sąsiadka nie truje, bo jej psy na nie polują. Zostają pułapki intrucie w pułapkach. Ty walczyłas już z nimi jesienią, prawda?
A u nas gronostaj jest, dlatego nie truję już nornic, nie chcę go otruć.
____________________
Asia Ogród w dolinie
Wysoczyzna Elbląska
Mieszanka Bogdzi: : florowit, piniwit, żelazo, Przepis: na 10L
- wlać do szklanki po 1 cm każdego z nawozów
- uzupełnić wodą do 10l
- podlewać co kilka dni
Jeszcze taka rada Bogdzi: "Jesli macie mniej rh i te 10l dla Was za dużo to zróbcie z dwóch nawozów tzn zastosujcie drugi i trzeci po 1cm na 5 l wody. Wiem ze piszę raz po 1cm na 5l a drugi na 10l , to nie robi większej róznicy , sprawdzone , mozna stosowac. Teraz deszcz podlał rh ale na wszelki wypadek podlejcie jeszcze korzenie bo z rh po liscich woda spływa na zewnatrz i niewiele sie dostaje pod krzak i jak juz będą podlane mozna stosowac opryski i powtarzac co 4-5 dni az liscie stana sie intensywnie zielone"
Jeśli robimy tylko z dwóch składników , to właśnie pinivit i żelazo( drugi i trzeci) a florovit można pominąć.