Zastanawiam się czy nie za dużo ich tam dałam, bo jeszcze są maleńkie, które posadziłam w tym sezonie ML, Gracki i zebrinuski do tego trawy od Pawła i od Eli....i rozplenice, red barony.... jak się dobrze poczują może się zrobić z daleka mocno trawiaście, ale z bliska na razie już nie wydaje mi się w sam raz, tylko, że tych pióropuszy będzie przybywać....no nie wiem sama okaże się z czasem

Sylwio, wszystkie kolory w Twoim cudnym ogrodzie mnie zachwycaja, ale ten sumak, to wygląda zjawiskowo. Czy nie rozrasta się pędami, bo one tak lubią włazić gdzie nie trzeba...

Bardzo ładnie, podoba mi się ta drabina i cała aranżacja na niej, a liście dodają tylko uroku

Myślę, że nawet jak te trawy mocno się rozrosną będą wyglądały świetnie. Tam jest pod górkę, nie będą się zasłaniać. Nawet za kilka lat będą bardziej wypasione i będą z dołu przyciągać wzrok do siebie.

Sylwia, ależ piękna, kolorowa, słoneczna, "złota polska jesień" zagościła w Twoim ogrodzie. Pięknie.

Pięknie, lubię taką naturalność w ogrodzie

Dla mnie ładniejsza jest jesień, bo jest bujniej niż wiosną . Poza tym uwielbiam czerwień i pochodne tego koloru .

Ale u ciebie miejsca jest! Cudnie, kolorowo i jesiennie.