Ptasi raj i piesio cudny
fajnie tak oko nacieszyć ...ptaszki takie maleńkie
u mnie też mrozi brr szkoda że bez śniegu nalałam ptakom wody ciekawe ile postoi bez lodu widzę że rano jest ich najwięcej to będę wtedy troszkę ciepłej dolewać ...masz pomysł co zrobić żeby nie zamarzała ? stawiam miseczkę w styropian alee to może mało....Sylwuś buziam

Sylwia u Ciebie tyle się dzieje ..na nudę nie narzekasz podziwiam za pracowitość i chęci Pieseł cudowny i ptasiurki.

Wizytówkę obejrzałam ..wiesz co myślę , nic nie muszę pisać

takiego bogactwa różnorodności chyba nikt nie ma , serce i ciężka praca którą włożyliście w ogród ..to wszystko widać jak natura pięknem Wam się odwdzięcza

Żeberki się szybko rozmnażają ale nie wiem jak dużą ilość stadka chcesz mieć
A sylwestrowe koszenie to już mnie zaszokowało, ale u Ciebie normalne Bo gdy normalni ludzie siedzą lub leżą, piją i jedzą to u Was w akcjach ogrodowych przechodzi dzień. Pracocholizm to też choroba
A tak na poważnie to róże Zamówiłam, ale żle policzyłam i muszę 2 domówić.

Podziwiałam nowe zdjęcia w wizytówce, piękne. Oby ten rok nie przyniósł więcej niemiłych niespodzianek. A tego architekta do remontu domu znalazłaś?

Fajny ten Leoś. Potwierdzam, że wygląda na szczęśliwego.
Udanej realizacji planów życzę. Oby wszystko układało się bez przykrych niespodzianek.