Syliwa, ciężko uwierzyć (a z pobudek egoistycznych i wiary w nadzieję bardzo bym chciała), że ten Wasz ogród jest taki "młody"
pięknie wszystko rośnie i takie wieeeelkie co poniektóre, że dziś wsadziliśmy na działce kilka malutkich krzewów (forsycje i lilaki) zakładając, że dożyjemy czasów kiedy dla nas zakwitną
Gdyby nie to, że na forum prawie od początku bo rok od posiania trawy i wszystko w zasadzie publicznie sadzone i dokumentowane, to samej trudno by mi było uwierzyć
Sadź dożyjecie na pewno, rośliny swą moca potrafią zaskoczyć