Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ranczo Szmaragdowa Dolina II

Pokaż wątki Pokaż posty

Ranczo Szmaragdowa Dolina II

Anitka 23:49, 18 kwi 2019


Dołączył: 02 cze 2013
Posty: 7774
sylwia_slomczewska napisał(a)


Byłam przed chwilą u Ani, jeszcze jeden kopiec w po bliżu muszę rozkopać i przekrój zobaczyć, dopiero bedę mieć pewność czy nie karczownik, chyba najbardziej tego się boję bo to po stronie tego ugoru sąsiada jest.
Co by złych nowin nie było za mało to na rabacie w podwórku na której od dwóch sezonów już nic nie było dosadzane i do tej pory było ok po zimie nagle teraz wiosną jeden rodek( trzy sezony już u mnie rośnie) jest koronkowy.
Anitka z Agą stwierdziły zgodnie opuchlaki!
Skąd? Nic nie dosadzałam, nie było do tej pory, dookoła rodków nie ma , ani żursawek, szczere pola, tyle co u mnie od kilku lat i do tej pory bez opuchlaków, nie dosadzałam tam ani rodków nowych ani żurawek w pobliżu
Jedyne co mi przychodzi do głowy jeszcze to może jakieś jajka z korą dosypywaną w ogrodzie jesienią w donicach z bali?
Ale nie poszły na żurawki w donicy ( z własnego podziału, bez opuchlaków)tylko przez pół podwórka na rodka poszły?


W żurawkach siedzą larwy w ziemi, dorosłe wola inne roślinki, np. rododendrony. Na żurawkach koronek nie będzie, larwy opuchlaka zjadać im będą tylko korzenie.
____________________
Anitka Mój azyl na wichrowym wzgórzu*** Wizytówka
Anitka 00:03, 19 kwi 2019


Dołączył: 02 cze 2013
Posty: 7774
W tym roku to już moja piąta wizyta u Sylwii Ogród choć odmienny od mojego to bardzo go lubię za różnorodność i taki sielski klimat. Cały czas coś kwitnie. I przyznam, że pomimo, że dzieli nas tylko 30 min jazdy samochodem to wiosna u Sylwii bardzo zaawansowana.
Tak go dzisiaj widziałam. Moja relacja.
Gdy przyjechałam zastałam Sylwie z synem przy odwijaniu z zabezpieczeń roślinek Niestety nie wszystkie przymrozki przeżyły bez uszczerbku..


Potem mój wzrok na domek się skierował. Już go widziałam na żywo, ale należało sprawdzić co tam słychać.


____________________
Anitka Mój azyl na wichrowym wzgórzu*** Wizytówka
Anitka 00:08, 19 kwi 2019


Dołączył: 02 cze 2013
Posty: 7774


____________________
Anitka Mój azyl na wichrowym wzgórzu*** Wizytówka
Anitka 00:12, 19 kwi 2019


Dołączył: 02 cze 2013
Posty: 7774
Śliczna ta kołyska.



____________________
Anitka Mój azyl na wichrowym wzgórzu*** Wizytówka
Anitka 00:14, 19 kwi 2019


Dołączył: 02 cze 2013
Posty: 7774


____________________
Anitka Mój azyl na wichrowym wzgórzu*** Wizytówka
Anitka 00:16, 19 kwi 2019


Dołączył: 02 cze 2013
Posty: 7774



____________________
Anitka Mój azyl na wichrowym wzgórzu*** Wizytówka
Anitka 00:23, 19 kwi 2019


Dołączył: 02 cze 2013
Posty: 7774

Widok za okienkiem zapraszał do dalszej wycieczki. W miedzyczasie Sylwia sadziła roślinki, które przywiozłam i roznosiła dobroczynka po ogrodzie.


Gdy wychodziłam moją uwagę zwróciły jeszcze te beczki.

____________________
Anitka Mój azyl na wichrowym wzgórzu*** Wizytówka
Anitka 00:31, 19 kwi 2019


Dołączył: 02 cze 2013
Posty: 7774
Podziwiam nowy inspekt i wysiewy.



W oddali widzę też siedzibę "smoczycy". Ją też trzeba odwiedzić. Rosnie jak na drożdżach. Pytam co słychać - troszkę odczuła ostatnie przymrozki.


____________________
Anitka Mój azyl na wichrowym wzgórzu*** Wizytówka
Anitka 00:35, 19 kwi 2019


Dołączył: 02 cze 2013
Posty: 7774
Teraz, gdy wiele bylin jeszcze jest niewidoczna rzucają się w oczy liczne dodatki.


____________________
Anitka Mój azyl na wichrowym wzgórzu*** Wizytówka
Anitka 00:40, 19 kwi 2019


Dołączył: 02 cze 2013
Posty: 7774



____________________
Anitka Mój azyl na wichrowym wzgórzu*** Wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies