Sylwia, jako miłośnik Pieta i już doświadczona łąkoposiadaczka podpowiedz mi proszę, jakie posadziłabyś przed miskantami rośliny, które nie zginą w gąszczu chwastów i zrobią fajną plamę?
Musiałam przenieść moje Rosi i na razie rosną samotne, porozrzucane na pasie przy ogrodzeniu. Co prawda odchwaszczam, ale niekoniecznie to odchwaszczanie będzie bardzo regularne, więc pasowałyby rośliny mocne, których chwasty nie zjedzą. Przytargam od mamy różowe zawilce jesienne nn. Rosną u niej na min. 150cm. Może podpowiesz coś jeszcze?