sylwia_slomczewska napisał(a)
Obiecana sierpniowa łąka.

najpierw ta co się robi na krokusowej polanie po pierwszym koszeniu

i ta właściwa



Sylwia, Twoje zdjęcia łąkowe powinny być dla celów edukacyjnych pokazywane wszędzie tam, gdzie się pisze o naturalnych łąkach. Chociaż może i to by nie wystarczyło, może trzeba się przekonać na własnym przykładzie, że to nie będzie niski dywan kolorowych kwiatków I że potrzeba sporego terenu, i najlepiej jeśli nie zakłada się łąki zaraz przy domu, tylko raczej jako kolejny plan, pomiędzy uporządkowanymi bardziej lub mniej rabatami, a okoliczną przyrodą lub po prostu dzikimi obrzeżami ogrodu. Takie są w każdym razie moje doświadczenia - po porażce jaką była pierwsza wizja, w której łąka miała być poletkiem na środku działki. A okazało się, że rośnie na półtora metra wysoka, i przy takiej niedużej powierzchni nijak nie udawało się uzyskać jej łąkowego charakteru, z plamami dominujących różnych gatunków, jak w naturze i jak to chyba jest u Ciebie, o ile dobrze sobie wyobrażam