Sylwia ! ależ żeście Oczko machnęli szok normalnie..kiedy..jak..ja się pytam ..? aż mi szczęka z wrażenia opadła ..Noo piękne jest,cud miód,jakby tam było od zawsze
Pokazuję emowi zdjęcia z podwórka Twojego i pytam czy poznaje? On na to niby tak, ale nie do końca. Jak mu powiedziałam, że to u Ciebie zaczął się baczniej przyglądać. Stwierdził że chyba coś się tam zmieniło. Pięknie to wszystko wygląda tu i za rowem. Cofam się strona po stronie i widzę oczko.... było czy nie zastanawiam się, może oczyściła tamto co widziałam. Po głębszej analizie stwierdzam to nowość u Sylwii. Muszę się jeszcze trochę cofnąć, może są zdjęcia z realizacji. Myślę, że na pewno są.
Chwilę mnie u Ciebie nie było. A Wam ta chwila wystarcza na stworzenie pięknych, nowych miejsc w ogrodzie. Superancko!
Siadam na tym fotelu i zostaję. Trudno, trzeba będzie mnie wyrzucić
Sylwia, nie wiem co napisać, bo wszyscy już wszystko napisali... Dodam tylko: Cudnie, cudnie, cudnie!!! Oczko rewelacja, te wszystkie pomysły lęgną się w Twojej głowie na potęgę...wydaje się, że masz już wszystko zrobione co dusza zapragnie, a Ty kochana raptem wyskakujesz z kolejnym pomysłem...i kolejnym, no szok! Dotychczas nie znałam tak kreatywnej osoby jaką Ty jesteś...te baterie nie rozładowują się wcale...i tak trzemaj kłechano białko.
Są Dorotko są
Ogród o każdej porze roku wyglada inaczej, jak Wy byliście to w podwórku już nic ciekawego nie było, bo ono jest na maxa nastawione na wiosneU mnie pory roku wędrują po ogrodzie