Jak ogarniamy.... ja mam wrażenie, że wcale nie ogarniamy
Dzisiaj się okazało, że obwódka przy ognisku sie rozsypuje, czyli do wymiany, chcąc cokolwiek innego już nie będzie tego samego charakteru, więc pewnie nadal będzie drewno i za parę lat do wymiany....
ale mimo drobnej mrzawki oplewione ścieżki żwirkowe i przycięta trzmielina pod oknem gospody bo już okna nie było widać prawie( nie ogarniamy)
oskubałam też nóżki hakuro i za jednym zamachem przystrzygłam rdestówkę i trzmieliny przy ognisku Jest lepiej, ale robota się stale mnoży, bo tu gdzie miałam oplewione po deszczach od nowa zarasta
Więc sama widzisz