Mój hibiskus bylinowy już żółciutki i gubi liście a twój zielony. Zresztą wszystko jeszcze mocno zielone u ciebie.

Po roślinach wcale nie widać że jesień wielkimi krokami wkracza do ogrodu, super a trawka jaka zielona, nigdy nie dosiewałam na moje placki ale może jednak warto

Po moich klonach widać już dosyć mocno, jedynie golden globe w 98% zielony brzózki trzymią fason zielony ale zdarzają się już żółte listki

Cudna ta Twoja piesa. Myślimy o psie. To poważna decyzja więc nie chcę przyśpieszać. Jeżeli przyjdzie ten czas, sądzę, że wiosną, to chciałabym takiego zwierzaka. Czy możesz mi powiedzieć skąd masz swojego psa?

Tak to decyzja na lata. Dobrze rozumiem, że to będzie Twój pierwszy piesek?

Przez te powodzie późno zaczął kwitnienie i jeszcze kwitnie

Tak.
Mamy dwa koty. Tzn takie z "decyzji". W tym roku wzięliśmy małe.
Ja nie mieszkałam na stałe w domu z ogrodem. To nowa sytuacja. Uważam, że dla zwierząt potrzebna jest przestrzeń. A może dla mnie ze zwierzętami potrzebna jest przestrzeń
Zawsze marzyliśmy o tym, że jak będzie dom, ogród, to będą też własne zwierzęta.

Mój też kwitnie, tyle że liście żółte i dużo już opadło.

Miałam podobnieDziś z nami zamieszkały dwa kociaki malutkie Bolek i LolekFlorek będzie robił za starszego brata