Byłam na usg Irenko z tym moim paluchem....przynajmniej miesiąc jeszcze w szynie, chyba, że ortopeda we wtorek zdecyduje inaczej, dwa wiązadła jeszcze nie trzymają, staw dalej niestabilny, do tego jakiś odprysk kostny
E tam, nie martw się na zapas bo i tak będzie jedno i drugie to już standard
no albo nie będzie i może będzie wiało - taki klimat na to nie poradzimy już
oczywiście życzymy sobie dobrej pogody w kolejnym sezonie i zimy jakiejś nie powariowanej
Niby racja, ale trudno mi z radością czekać na kolejny sezon po tym co nam ten oferował. Odpoczywam od zawirowań powodziowych to mam inne...takie życie