Dlatego m in jeżdżę do botanika, żeby zobaczyć dorosłe rośliny w realu. Jak wyglądają o różnych porach roku.
Wtedy łatwiej zdecydować czy się podobają no i czy zmieszczą do naszych wielkich

ogrodów
Ps. Szkoda tylko ze rośliny są nieopisane, wydawało mi się, że obok rosnie inna świdośliwa bardziej krzaczasta, też duży krzaczor ale etykietka się zmazała. Tą drugą można by chociaż od dołu podkrzesać.