malkul napisał(a)

RERE to zaszczyt że pierwszy post przypadł dla mnie :
tak cosik tam pokazałam, hihihihihi daj mi na privka tówj emial bo gdzieś przesiałam.I zaglądaj częściej kochana

Obiecuję, że będę się i tu udzielać
A trumienki pierwsza klasa. Zdolniachy

Magnolio - dziękuję za info.dot.ziemi. idę do sąsiada może mi sprzeda bo ma taką z uprawianej ziemi. i dziś jadę po obornik kalosze widły i wio

Rere udzielaj się udzielaj

dziś przyszła blacha na tę wielachną donicę. Potem pójdę obfocić.

Dziś też wyszorowałam warzywniki bo muszę jeszcze jedną warstwą przemalować od wierzchniej strony.
Dobrze że mam elektroniczną nianię bo jak mała śpi to zabieram nianię w kieszeń i pędze na ogród. Szkoda tylko że śpi po 20 minut Ledwo polecę już muszę wracać.

toż to trzeba być nieźle walniętym żeby się blachą ekscytować! Wstyd!

Ale jak dobrze to rozumiem

Już niedługo będziesz mogła małą dłużej wietrzyć w ogrodzie i zawsze coś więcej da się zrobić.Oczywiście do czasu, zanim nie zacznie raczkować, a potem chodzić.-)
Tupot małych stóp w ogrodzie- bezcenne.Och, kiedy to było

Pozdrawiam

Ja czekam na blachę...znaczy się na zdjęcie

malkul napisał(a)

I 6 trumienek - stan na dziś

Skrzynie zawsze jak trumienki wyglądają. Mamy takie malowane w domu skrzynie i kufry i zawsze mam skojarzenie przy jednym kufrze, że jak sarkofag wygląda.
Ale jak przyjdą warzywa będzie widać efekt od razu. Pełen profesjonalizm.

Pojechałam i gówno przywiozłam

Pszczółko mam nadzieję że cos mi wyjdzie z tych warzywek. Ale całam w strachu

Ja to zawsze wiem kiedy i w co wdepnąć