"Pani Poczeba" to nie ma nic wspólnego z moją osobą
ona przychodzi z nienacka...nieproszona .... taka jest! ...i wtedy zwykle albo czymś się trzaba zająć i to zrobić(nie koniecznie zajęcia te planowaliśmy czy też lubimy) .....albo......kaski ubywa!
oj a może byś tak bitki porobiła?.... i ci minie jak się na tłuczku wyżyjesz...w zeszłym tygodniu rozwaliłam deskę ...tak waliłam że pękła...tak więc ...miej to na uwadze żeby potem nie było że straty to przeze mnie