twój to chociaż jak zacznie to kończy a ja mam juz od trzech lat sprawy nieskończone.
wędzok została do dziś na etapie wylanej ławy i dupa.
ostatnio nei jestem w stanei go zmobilizowac nawet do przesunięcia wiadra z jednego miejjsca do drugiego
łączę sie z toba w bólu

tyle komplementów że az mnei głowa boleć przetała po kolejnej neiprzespanej noc (moja córka ma jakieś dziwne klimaty że budzi się o 2 w nocy i spać nie może już do rana)

Widzę że Twój eM jest taki sam jak mój. Wszystko musi odczekać swój czas na skończenie. Ale ja i tak się cieszę bo nie muszę tego wszystkiego robić sama.
Czasem ma większy zapała a czasem wcale ale lepsze to niż nic.

Poczytaj jak niektóre dziewczyny cały ogród tworzą same a eMy wciąż mają o to pretensje. To jest dopiero męczarnia gdy nie możesz dzielić się swoją radością i pasją. Np. Sylvana albo Amelia.

no masz Ci los z tymi dzieciakami, może będzie jej się lepiej spało po przeczytaniu fajnej książeczki, my czytamy akurat serię o dziewczynce o imieniu Klara i powiem Ci, że sama jestem ciekawa kolejnych historii - gorąco polecam.

http://lubimyczytac.pl/ksiazka/96544/ja-i-moja-siostra-klara

twój to chociaż jak zacznie to kończy a ja mam juz od trzech lat sprawy nieskończone.
wędzok została do dziś na etapie wylanej ławy i dupa.
ostatnio nei jestem w stanei go zmobilizowac nawet do przesunięcia wiadra z jednego miejjsca do drugiego
łączę sie z toba w bólu

Widzę że Twój eM jest taki sam jak mój. Wszystko musi odczekać swój czas na skończenie. Ale ja i tak się cieszę bo nie muszę tego wszystkiego robić sama.
Czasem ma większy zapała a czasem wcale ale lepsze to niż nic.

Poczytaj jak niektóre dziewczyny cały ogród tworzą same a eMy wciąż mają o to pretensje. To jest dopiero męczarnia gdy nie możesz dzielić się swoją radością i pasją. Np. Sylvana albo Amelia.

A ja w obronie właśnie Twojego eM. Napisałaś kiedyś że jak zacznie altane to za trzy lata skończy - a skończył za póltoramiesiąca. Nie narzekaj Kokocha - takie piękne rzeczy Ci sam zrobił a Ty niewdzięczna. Czy dobrze pamiętam że jak Ty latalaś z aparatem to on z odkurzaczem tydzień temu zaiwaniał?