Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogród tworzę nowoczesny czyli wewnętrzna walka jak nie zostać kokoszką :)

Ogród tworzę nowoczesny czyli wewnętrzna walka jak nie zostać kokoszką :)

nawigatorka 12:42, 11 paź 2016


Dołączył: 29 mar 2014
Posty: 29303
Tak eukaliptus.używałam w lutym na urodziny eMa.jest jeszcze taki z drobnymi liśćmi.20 zł za pęczek ale na giełdzie
____________________
Asia - Typografia ogrodu *** Wizytówka
jazzy 13:03, 11 paź 2016


Dołączył: 15 sie 2014
Posty: 8646
http://pin.it/3D3X6ky ten fajny
____________________
"w moim ogrodzie, gdzie czas leniwy..."
mmm84 13:13, 11 paź 2016

Dołączył: 11 paź 2016
Posty: 35
O nie mogę, ależ pięknie trafiłam szukając odmian borówki i zostaje, bo piękny ogród. Musze poczytać trochę Twojego wątku. Widzę, że już dawno szukałam borówki amerykańskiej. Zdradzisz na jaką się zdecydowałas, z której jesteś zadowolona, jakie jeszcze masz owoce w ogrodzie? Co polecasz? Ja myślę jeszcze o malinie i jezynie.

Pozdrawiam deszczowo niestety
magnolia 13:22, 11 paź 2016


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5624
mmm84 napisał(a)
O nie mogę, ależ pięknie trafiłam szukając odmian borówki i zostaje, bo piękny ogród. Musze poczytać trochę Twojego wątku. Widzę, że już dawno szukałam borówki amerykańskiej. Zdradzisz na jaką się zdecydowałas, z której jesteś zadowolona, jakie jeszcze masz owoce w ogrodzie? Co polecasz? Ja myślę jeszcze o malinie i jezynie.

Pozdrawiam deszczowo niestety


Jak będziesz miała ich kilka, to wybierz kilka odmian- z grupy wczesnych, średnich i późnych. |Wtedy okres owocowania jest długi. Każdą odmianą sprawdź pod kątem przemarzania, bo sa różnice.
Polecam Brygittę, Patriot, odmiany z Blue w nawzwie, Nelson jest bardzo słodki, ale u mnie nie chce rosnąć i chyba potrafi podmarznąć z tego co pamiętam
____________________
lojalna_ 13:23, 11 paź 2016


Dołączył: 29 lip 2014
Posty: 19078
Ty babo ! Osz Ty ))) Ty sie nabijaj ze mnie ))) ))

Gośka kurcze cudniscie masz ))
____________________
Jola Lawendowy zawrót głowy
Kawa 13:48, 11 paź 2016


Dołączył: 26 maj 2015
Posty: 14911
Gocha
zazdraszczam piasku i ciepełka
no zazdraszczam

gratki na 2000

ogród piękny naprawdę

trzcinnik...no cóż i tak piekny wybacza mu że tak wygląda
ale molinia ci w tym roku wymiata
____________________
Kamila-Droga do spełnienia
Elinka 15:09, 11 paź 2016

Dołączył: 05 paź 2015
Posty: 597
malkul napisał(a)
LAWENDA

tu wklejam z moich notatem cudze wypowiedzi:
TOSZKA:Z praktyki kilkuletniej wyjaśnię co i jak i dlaczego.

Pierwsze ciecie, wiosenne uzależnić trzeba od pogody - czasami to koniec marca, czasami dopiero druga połowa kwietnia. Zależy od temperatury i od tego czy lawenda ruszyła. Ja swoje tnę dość drastycznie w półkule.
Termin i sposób drugiego ciecia zależy od tego co chcesz uzyskać. Jeśli chcesz mieć obfite drugie kwitnienie to tniesz w drugiej połowie lipca. Ale na zimę zostaną ci "wiechcie", które wiosna trzeba będzie drastycznie ciąć. W tej opcji trudno utrzymać ładny, zwarty kopulasty pokrój. Jeśli zostawisz kwiatostany to jest szansa, ze się wysieją wiosną (siewki widać w maju).
Opcja elegancka polega na tym, ze w połowie sierpnia drastycznie tniesz w półkulę. Przy ładnej pogodzie zdarza się ponowne, pojedyncze kwitnienie. W tym systemie łatwiej utrzymać zwarty pokrój.
Jeśli zależy mi na siewkach to tylko tnę wiosną i absolutnie nie grzebię w ziemi wokół aż do drugiej połowy maja. Lepiej przesadzić małe siewki. Lepiej sie przyjmują i szybko startują w spore krzaczki.
U mnie lawenda sieje sie jak chwast
MAGNOLIA: babko strzygę teraz i jeszcze w połowie sierpnia- tak mniej więcej- kiedy większośc kwiatów lawendy jest przekwitnięta. Wtedy ne zostawiam już żadnych swieżych kwiatów, nawet jak są pojedyncze- jak tnę to całość.


“Przycinaj lawendę dwa razy w roku – latem po kwitnieniu i wczesną wiosną/późną zimą zanim zacznie rosnąć” Wydawało mi się, że zasadę rozumiem – wiosną przycinamy dosyć mocno, aby lawenda nie wylegała, a latem przycinamy zaschnięte pędy kwiatowe
Wniosek z tego taki, że lawendę trzeba przycinać w kulkę, aby nowe pędy rosnące ze wszystkich stron obsypały krzew kwiatami. A na farmach lawendowych wiedzą co robią, bo przecież im mają więcej kwiatów, tym lepsze zbiory i życie lepsze. .
Rzeczywiście jest przycinana w półkulę – pierwsze cięcie najwyższych pędów jest dosyć długie, bo na wysokości ok. 25-30 cm, boczne pędy są przycinane krócej. A dopiero potem kolejne cięcia są robione na krótszych 2-3 centymetrowych odcinkach.
Kluczem do sukcesu jest lekkie przycięcie wszystkich pędów latem po kwitnieniu, które pozwala na to, aby jeszcze latem lawenda wypuściła więcej nowych pędów, które nie tylko zakwitną 2 raz jesienią, ale ponownie przycięte na wiosnę dadzą więcej pędów kwiatowych. Latem przycinaj tylko koniuszki pędów, aby pęd nie rósł na długość, tylko wypuszczał nowe pędy z pączków bocznych. Przycinając nadawaj półkulisty kształt, aby doświetlić cały krzew ze wszystkich stron i aby nowe pędy rosły na wszystkie możliwe strony.


- moje cięcie
róznie cięłam tak:
10.04.2015
25/07/2014
15.08.2015
15.08.2016
zawsze tnę w poduchę ładną
w tym roku ciął mój mąż
d

Dziekuje za wyjasnienia. Czyli jak ja latem nie obcielam bo caly czas kwitla i szkoda bylo to teraz juz lepiej nie ruszac niech przez zime taki wiechec pozostanie a wiosna ciecie mocne.
____________________
elinkowy-ogrod
ana_art 15:43, 11 paź 2016


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
nie będę oryginalna... też czekam na wiosnę
____________________
Any ogród mały-czyli wygrana walka z ugorem i Wizytówka
Ewik 15:51, 11 paź 2016


Dołączył: 19 gru 2013
Posty: 5292
Moja też w tym roku kwitnie w najlepsze ☺
____________________
Ewa * Ogródek z futrzakami i kamieniami
Pszczelarnia 15:54, 11 paź 2016


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29263
Dla Ani z Ogrodu od pergoli: cis 'Farmen' jest u Kokoszki w kostce.

Bardzo fajny.
____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies