Dziś przejeżdżałam przez brązowiejącą już aleję kasztanów. Na jednym z drzew była jedna młodziutka zielona gałąź i kwitły na niej kasztany! Reszta gałęzi miała oczywiście już kasztany .
Gosia jaki busz!
Szkoda że nieszczęscia ogrodowe Was nie omijają, ale w sumie nie sa duże i nie widać za bardzo ich w ogrodzie.
Wszystko piękne i bujne bardzo.
Jeżówy zielone w tym roku masz wypasione- wsadzałaś je wiosną ze szklarni, czy zimowały w gruncie?
Buksy ogromne!!!
Wszystko się robi wyraźne, duże- pięknie macie.
Jak miskant za jeżówkami?- lubisz? Wygląda bardzo ładnie.
Gosiu, dereń kousa nie wytrzymał konkurencji...ma prawdopodobnie problem z ph, zwłaszcza że otoczony jest cisami wytwarzającymi dość silną, zasadową mikoryzę. Dodatkowo głębokie korzenie cisów kradną wodę i składniki pokarmowe.
Drugiemu dereniowi brakuje magnezu (daj dolomitu) i wilgoci
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)