Karolcia- ja dostałam ten patent na podgrzewanie własnie od Jagody, kiedys mi dzwoniła że ona pochyla się nad trawą swoją tylnią stroną ciała i puszcza "gorące bączki". no nie mówcie że nie znacie tej metody. u mnie idą te rozplenice jak torpeda
Gosia powiedz, że nas wkręcasz? Jak się najem grochówki albo bigosu, choć mi nie wolno, a potem nie będzie torpedy, to komu wystawić rachunek za nospę i espumisan Hę????