Piękna wiosna u Ciebie. Musze sobie szafirki zasadzić bo strasznie wdzięcznie wyglądają...
Moja rozplenica też juz ruszyła. Fajnie zieloniutka się zrobiła - tyle tylko, że rosła blisko domu, więc i wcześniej ruszyła.
Ja wczoraj dorwałam się do mojej lawendy i opitoliłam straszliwie. Jak mi nie padnie to cud będzie.

Ściskam!