Nie mam ale jeśli faktycznie nie żartujesz to mogę kupić bo ostatnio w sklepie jeszcze był.ale musisz wiedzieć że to 100 % bawełny wiec się gniecie-co widać na zdjęciu.
mi tam się podoba taka zadziorna i nieoczywista kiecka
tak czy siak nie pytałabym ani o pozwolenie ani o opinie, to tak jakbym pytała o inne 'bajkowe' motywy
I taki miała mieć właśnie charakter-jak moja Córka.
I jeszcze raz powiem rozmawiałam z wychowawczyniami bo ich córki chodzą razem z moja do grupy i to moje koleżanki i rozmawiamy często o różowym kolorze, barbie i innych dziwnych elementach dziecięcego świata. I tak też o różnych opiniach o czaszkach na dziecięcych ubraniach w tym ich opiniach i mojej.
Nie należę do osób,które ulegają jakimkolwiek wpływom.wręcz przeciwnie. Gdyby tak nie było nie uszylabym takiej spódniczki.
____________________
Pozdrawiam:) Teresa
W Gąszczu u Tess oraz
Ogród nad Rozlewiskiem
Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.
no tak Cię odbieram i zdziwiło mnie pierwsze zdanie, które sugerowało, ze pytałas o opinie. Inaczej brzmi rozmawiałam z koleżankami co myślą o takim wzorze. buziak za własne zdanie
Bo to najzdrowsze podejście (w przenośni i dosłownie) o moim wychowywaniu tez tak mówią ale niestety jeszcze to dość niepopularne niestety.przegrzewanie jest powszechniejsze od hartowania.
Gdyby nie moja ukochana Pani Z. dom by zarósł brudem.... Tylko sporządne sprzatanie dwa razy w tygodniu (Raz Z, drugi raz ja z Corka ) zapewnia mi komfort życia w domu i czas na ogród i O
Akurat różowy kolor i Barbie w moim mniemaniu nie są czymś dziwnym w dziecięcym świecie
Spódniczka zacna Kiedyś szyło się takie rzeczy na zpt, tylko materiałów takich szałowych nie było