Mam dzisiaj chwilę wolnego. Nadrobię Ogrodowiskowe zaległości. W przyszłym sezonie zdecydowanie więcej lilii posadzę. Czemu na to wcześniej nie wpadłam? Nie wiem.
Każde odwiedziny w szkółce to zakupy. Tym razem kolejna krzewuszka, bardzo je lubię.
Ta ma cudownie kolorowe liście. Tylko gdzie ja ją posadzę?
Robię przymiarki wkopując w ziemię z doniczką
Hej Elu!Jak to jest że tak bardzo cieszy nas zakup każdej najmniejszej nowej roślinki...?
A wiesz, mam taką krzewuszkę i zakwitła mi tylko jeden raz po posadzeniu i kolejne lata nie kwitnie. W tamtym roku ją przesadziłam,mając nadzieję ,że to nowe miejsce będzie dla niej lepsze i nic Muszę zadowolić się listkami.Podobnie mam z taką o ciemnych listkach,a rosnąca nieopodal,taka o zielonych listkach kwitnie obficie ,nawet powtarzając kwitnienie teraz.Nie wiem w czym rzecz.
Fajnie wygląda u Ciebie ta podcięta leszczyna
Floksy i jeżówki pięknie i kwitną,kicia faktycznie psotne ma oczy...
Lilii też muszę dokupić,a wszelkie bibeloty uwielbiam i też ciągle jakichś przybywa
Krzewuszki kocham miłością pierwszą
Mam ich sporo w różnych kolorach kwiatów. W tej zachwyciły mnie liście, może nawet nie kwitnąć, bo planuję posadzić wśród bylin.
W zeszłym roku taka najciemniejsze liście nie zakwitła. Za to w tym obsypana była kwieciem.
Moje koty buszują cały dzień po ogrodzie i werandzie. Dzikus Rambo zaczyna się oswajać. Śmieje się, że Michalina w kocim języku mówi do niego: weź przestań, nie wygłupiaj się, chodź do pańci głaski dostaniesz.