Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Malwowy ogród

Pokaż wątki Pokaż posty

Malwowy ogród

ElaS 23:13, 06 paź 2019


Dołączył: 08 kwi 2019
Posty: 1043
Mam grzybków po falbanki. Dzieciaki przywiozły cały bagażnik. Praktycznie same podgrzybki. Udało nam się większość przerobić ale i tak gary zostały mi na jutro.
Aniu, my grzybki obgotowujemy 3-5 minut. Potem do słoika, gorąca zalewa i pasteryzacja nieraz dopiero następnego dnia. Nie dodajemy cebuli bo powoduje (po czasie) ciągnącą się zalewę czego nie lubimy.
I hicior. Najlepsza grzybowa jest na wodzie po obgotowaniu grzybów.
____________________
Malwowy ogród
gogo 13:13, 07 paź 2019


Dołączył: 12 cze 2018
Posty: 9719
Ale smakowitości grzybowe, u mnie od zbierania był Tata, ja nie złapałam od niego bakcyla.
Taty nie ma już z nami od 15 lat, to i grzybów nie ma
A co do pasteryzowania, raz Tata użył złe zakrętki, żaden słoik nie był zawekowany, grzyby były pyszne i nic się nie zepsuło.
____________________
W ogródku emerytki Wierzchosławice koło Bolkowa wizytowka w ogrodku emerytki
ElaS 13:48, 07 paź 2019


Dołączył: 08 kwi 2019
Posty: 1043
Normalnie szok. Wyszłam dzisiaj do ogrodu a tam obraz nędzy i rozpaczy w kwiatach. Mróz zlikwidował dalie, cynie, złocienie, begonie. Nawet hortensjom nie przepuścił.



____________________
Malwowy ogród
sierotka 13:50, 07 paź 2019


Dołączył: 01 kwi 2017
Posty: 4071
Elu o jej masakra aż się boje jutro jechać na dzialkę to ile stopni go było ?
____________________
spełnione marzenie las brzozowy zapach róż xxx moja wizytówka
Rumianka 13:53, 07 paź 2019


Dołączył: 13 kwi 2015
Posty: 10233
Ale mróz skosił Ci kwiaty...współczuję, bo można było jeszcze długo cieszyć się
ich pięknym widokiem.
____________________
Elisa - Ogród z koniczynką- ökólé Trzëgarda
ElaS 13:53, 07 paź 2019


Dołączył: 08 kwi 2019
Posty: 1043
Nie miałam pojęcia, że aż taki był przymrozek. Tyle zostało z koleusa.

hortensja


A moje koty w pełnej formie

____________________
Malwowy ogród
ElaS 13:57, 07 paź 2019


Dołączył: 08 kwi 2019
Posty: 1043
sierotka napisał(a)
Elu o jej masakra aż się boje jutro jechać na dzialkę to ile stopni go było ?

Pojęcia nie mam. Było wieczorem zimno, bo jak dzieciaki wyjeżdżały i wyszłam z domku, to poczułam. Nie pomyślałam nawet przez moment, że może to tak się skończyć.
____________________
Malwowy ogród
sierotka 13:59, 07 paź 2019


Dołączył: 01 kwi 2017
Posty: 4071
Wiesz "pożytek " z niego tylko taki ze wcześniej posprzatasz liście a ma być jeszcze b ciepło .Nikt się go nie spodziewał powiem szczerze u mnie pewnie też straty ponieważ działka niby osłonięta ale jednak na rogu taki lekki wygwizdow
____________________
spełnione marzenie las brzozowy zapach róż xxx moja wizytówka
ElaS 13:59, 07 paź 2019


Dołączył: 08 kwi 2019
Posty: 1043
Rumianka napisał(a)
Ale mróz skosił Ci kwiaty...współczuję, bo można było jeszcze długo cieszyć się
ich pięknym widokiem.

Smutno mi, bo liczyłam na piękna ciepłą jesień. A tu klops.
____________________
Malwowy ogród
sierotka 13:59, 07 paź 2019


Dołączył: 01 kwi 2017
Posty: 4071
Koty zajefajne
____________________
spełnione marzenie las brzozowy zapach róż xxx moja wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies